Po co ja się właściwie nauczyłam jeździć na rowerze? Taka myśl przyszła mi do głowy podczas ostatniej rowerowej wycieczki. Nie żebym miała wątpliwości, raczej właśnie kolejny raz wpadłam w zachwyt przemierzając polsko-czeskie pogranicze na dwóch kółkach. Żelazny Szlak Rowerowy zachwyca! Żeby docierać do takich miejsc! Do miejsc przygotowanych właśnie dla miłośników… Continue Reading →
W minionym tygodniu więcej km przejechałam na rowerze niż przebiegłam, w lipcu… też więcej. W tym roku – to już łatwo się domyślić. Więcej kilometrów na dwóch kółkach, bo rower daje mi więcej możliwości. Dalej pojadę i zajmie mi to mniej czasu. A w dodatku, ostatnio to także mój środek transportu. Im dalej jadę, tym większe… Continue Reading →
Nuda! Nie lubię nudy! To nie tak, że ja się nudzę. Raczej dość często potrzebuję nowych bodźców, czytaj widoków. Bo jak mam pojechać na dłuższą wycieczkę rowerową… Widzisz co ja piszę! Dłuższa wycieczka rowerowa! A rok temu o tej porze nie miałam roweru ani nie opanowałem tej, jak się uważa, powszechnej umiejętności. O tym,… Continue Reading →
Odkąd wsiadłam na rower – a to jeszcze nawet nie rok – świat stanął przede mną otworem. Dwa kółka dają jednak znacznie więcej możliwości niż dwie nogi. Ot, dystans maratonu pokonałam właśnie poniżej 3 godzin! Zajęło mi to 2 godziny 51 minut. Większość trasy o długości prawie… Continue Reading →
Od 0 do 4000 km w 2021 r., czyli jak przebiegłam 4000 km w 12 miesięcy Do Bergamo z Bielska-Białej jest około 1000 km (pieszo, zgodnie z google maps). Tam i z powrotem, tam i z powrotem – taki dystans przebiegłam w tym roku. Dokładnie 4002 km. 4002 km biegłam 407 godzin i 44 minuty. 4002… Continue Reading →
Za rok półmaraton Garda Trentino będzie miał swoje święto. Odbędzie się już po raz dwudziesty. Mam już plan na ten bieg. Siedzę sobie w pobliżu mety, sączę wino / aperola spritza lub ewentualnie kawę i jem coś małego i dobrego, zdecydowanie na słodko. Nie biegnę. Będę kibicem, fotografem,… Continue Reading →
Trochę inny miał to być tekst. Plan był na kolejną część mojej rowerowej przygody. Co prawda biegania nie porzuciłam, ale jazda na rowerze mocno mnie wciągnęła. Zamiast tego podczas… tak, porannego biegania… pomyślałam co zyskałam dzięki temu, że wsiadłam na rower. I nie myślę tu o przejechanych kilometrach, spalonych kaloriach, odwiedzonych miejscach. To oczywiście też,… Continue Reading →
© 2023 Asia Prosto — Powered by WordPress
Theme by Anders Noren — Up ↑